Gniezno the first capital of Poland

W Gnieźnie nie byłem od wielu lat, właściwe od ukończenia 8 klasy szkoły podstawowej, dlatego postanowiłem odwiedzić ponownie kolebkę państwowości Polskiej. I właśnie wczoraj nadarzyła się okazja, podczas podróży z Wrocławia do Elbląga, GPS powiódł nas trasą przez Gniezno. Miasto powitało nas zimną i wietrzną pogodą, dlatego też ograniczyliśmy się do zwiedzenia Bazyliki Prymasowskiej. Mimo soboty rano trudno było znaleźć miejsce do zaparkowania, praktycznie wszystkie miejsca były zajęte. Udało się znaleźć miejsce na parkingu katedralnym, płatnym ale „opłata co łaska”.

Po zaparkowaniu samochodu udaliśmy się w kierunku Bazyliki. Samo wejście do Bazyliki jest bezpłatne ale już wejście do podziemi, na wieżę, do drzwi gnieźnieńskich oraz muzeum jest płatne. Kasa znajduje w budynku archiwum i muzeum, łatwo ją znaleźć kierując się strzałkami…ale już wejście do budynku muzeum gdzie znajduje się kasa wymaga użycia domofonu. Po dostaniu się do wnętrza, zaskoczeniem był brak możliwości płacenia kartą, tylko gotówką. „Jak średniowiecze to średniowiecze” 😉 Polecam skorzystać z audio-przewodnika w niewygórowanej cenie, zawierającej opłatę do wszystkich miejsc.

Podziemia bazyliki

Wejście do podziemi otwierane jest co 30 minut, a zwiedzanie drzwi gnieźnieńskich co 15 minut. Wejście na wieżę zapewnia wspaniałe widoki na Gniezno. Po zwiedzeniu bazyliki udaliśmy się do muzeum w którym znajduje się wiele ciekawych i cennych eksponatów.

W Gnieźnie z myślą o najmłodszych turystów, usytuowano 15 rzeźb królików nawiązujące do najważniejszych momentów z historii miasta.

Królik..W Gnieźnie mają Króliki a we Wrocławiu Krasnale.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *